no siemaaaaaaaaaaa :D no to co? dzisiaj lajcik, o 12 ze Skorubską, Łukaszewską i Wargą po Bobka i do Rosoła, wolna chata? oł jea. Potem chwile orlik i poszłam do domu, co najepsze poszłam spać. oo 16:10 nyska do JDZ, ta starodawna, jprdl. To jechało jakby zaraz miało się rozwalić na części pierwsze, strach tym jechać. Wygląda jakby pochodziła z XVIII w., a chodzi ciężej niż traktor. Milena kazała mi aż sprawdzić czy Byra nie prowadzi, lol. hmm. potem znowu z Łukaszewską i Skorubską. " - Jak spędziłaś wakacje? " - Liczyłam i zamieniałam groszaki" spoko, hahahahahaha, latałyśmy jak pojebane i próbowałyśmy wymienić groszaki. OO TAK! wgl, przemyślałam całą sprawę ze Skorubską, ale nadal nie wiem co zrobić............................ ;-----------) Gadam z miśkiem Sobie sei w sumie tak myśle o jakiś głupotach.. nie wiem co sie dzieje, ze mną, jakoś chujowo się czuję, bardzo chujowo. Jutro o 11 galeria z Oliwią, ooooooł jea. Potem tańce, znajduje Nicol i wracamy i NOOOOOOOCKA *_* może chociaż to mi poprawi humor, oby...... Dziwnie się wgl czuje kiedy najważniejsze osoby w moim życiu się kłócą, nie odzywają się do Siebie iwgl, dziwne to... w czwartek namioty? oooby *.* no i w sobotę urodziny PALUCHA XD Tak, to będzie ciekawy tydzień i na dobre zakończenie zajebisty RODZINNY GRILL <3 dobra... lecę pozamulać, siema.......