he he he
smutno troche.
kiedys plakalam jak juz bylo to konieczne
teraz placze non stop
dlaczego?
bo ranisz
ranisz tak bardzo...
nawet o tym nie wiesz
nie wiesz jak twoje slowa, gesty, czyny
nieraz bolą.
teraz znowu siedze
i placze.
nie chce plakac, staram sie przestac
ale nie potrafie.
ty napiszesz, po czym idziesz spac
majac to wszystko gdzies.
za to ja cala noc nie zmroze oka
leze, placze i mysle.
ale po co ja to pisze.
jestes dla mnie za stary przeciez :))
i nigdy tego nie zrozumiesz.
ty nawet nie probbujesz tego zrozumiec...
jebbaaaaac
wszystko