chora, chora, chora, chora.
ciągle jestem chora.. ! i zamiast lepiej to ze mną coraz gorzej..
na dodatek zaraziłam małą Alicyjkę....
buba.
Caaaaaaaaały boży dzień spędziłam na przepisywaniu zeszytów. porażka.
w połowie zasnełam..
właśnie pije mleko z miodem..
o i B. dzwoni...
***
tęsknię za moją wariatką.
Charlotte! dawno się nie widziałyśmy! ciągle tylko dzwonimy i piszemy!
skandal.