Ufff no w końcu coś rusza po epidemii koronawirusa, przez cały kwiecień maj siedzieliśmy w domu, chodziliśmy w maskach do sklepów rękawiczkach, 2m odstępu i odkażanie rąk a zawody na kobyłce mojej podopiecznej, no jak zwykle wybralismy trudniejszy wariant i zajełyśmy 9 msc w L i ostatnie w L1 ;/ ale jest z czym pracować, kobyłka nie miała ewidentnie dnia ^^^^ o_O