Czas, na powrót...
Szczerość i rozmowa czy to tak wiele wobec drugiej osoby ?
To nie jest dużo, ale jednak jest to istotna rzecz, choć może sie wydawać błacha...
Nie rozumiem dlaczego, boimy się odpowiedzi na pytania i zwykłej rozmowy, która jest podstawą do komunikacji i życia z drugim człowiekiem.Tym bardziej kiedy jest nam bliski...
Chyba, że nie jest już nam potrzebny... bo po co rozmawiać z kimś kto jest nam potrzebny tylko czasmi, jest potrzebny tylko wtedy kiedy mamy kłopoty albo jest naszym kołem ratunkowym - wyjściem awaryjnym...
to przykre.... że ludzie, którzy są ze sobą w bliskich kontakach zapominają o sobie na wazajem i nawet nie starają się nic zmienić... by temu zapobiec...
Dlaczego taktujemy ludzi tak drobiazgowo i przedmiotowo ?
Dlaczego przypominamy sobie o nich tylko czasmi tylko wtedy gdy jesteśmy głęboko w du** ?!
Dlaczego zapominamy i opuszczmy tych, którzy kiedyś byli dla nas warzni ?
Nie jestem w stanie odpowiedzieć na te trudne pytania......
Jest mnustwo pytań tego typu, ale czy kiedyś znajdziemy na nie odpowiedź ?
***
Doceniajmy przyjaciół, którzy nie zapominają o nas i nie odwaracajmy sie od nich przy pierwszej okazji...
Krórzy potrafią być z nami szczerzy i nie zostawiają nas bez poważnego powodu....
Tylko obserwowani przez użytkownika weedeell
mogą komentować na tym fotoblogu.