W starożytnym egipcie wierzono w moc słów.
Tajemne imiona bogów mogły przywracać ludzią życie i władać żywiołami.
Słowianie niewypowiadali imion demonów z lęku że mogą je tym sprowadzić.
w Biblii na początku jest Słowo
Spotkałem się ostatnio w fantastyce z językiem stworzenia.
Jego słowa wpływały na rzeczywistość.
Kiedyś sporo czasu czytałem na ten temat.
Urodziło się wtedy w mojej głowie, że może nie trzeba magicznych słów.
Że może każde słowo ma swoją moc.
Gdy ktoś nam dobrze życzy to jakoś jest łatwiej.
Przychylne spojrzenie potrafi dodać sił.
Każde słowo ma swoją moc.
Może z któregoś narodzi się kwiat:)