Także no. :)
Polecam Lśnienie. Film. Horror. Dawno tak nie klęłam i się nie darłam oglądając to.
Mam rozstrojone nerwy. Fakt potwierdzony np sceną w Karmelku. Łobożesz.
Ciastka! ^^
I była Pizza, i był Iluzjonista. I było zajebiście.
A na koniec- jedno słowo.
MIŚ. xD