to był najlepszy weekend ever !
kocham siedzieć z tymi mordkami do 6 a nawet i do 11 rano hahaha <3
bawić całą noc a o 7 rano włączyć karaoke i śpiewać na całe osiedle,
ubrać się jak idioci i odklejać,
jeść tosty "nike" i przepijać jeszcze o 8 rano ;3
no normalnie nie mam pytań hahah
nie wiem skąd w nas było tyle energii ale czułam się cudownie ;3
w szkole wszystko zaliczyłam oprócz matmy, i jest ok!
jutro jadę pewnie na basen i zakupy
a sobota niedziela 18-nastka Bartiego
i mmm wyczuwam powtórkę z poprzedniego weekendu !
będzie grubo ;3
III zasada Kortnejów - wjeżdżamy tylko z buta ! hahaha<3
Bo my palimy gdy wszyscy już śpią
Moi ludzie tu są, to Ganja Mafia ziom <3
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=eYU9kA2MJD4