CZERWIEC 2014

CZERWIEC 2014

Piękny ponownie ! Choć tutaj już coś zaczęło być inaczej niż wcześniej. Dwie poważne kłótnie, niestety, uwielbialiśmy sobie psuć chwile. Mam wrażenie, że ten cały miesiąc polegał na celebrowaniu naszych dwóch lat :D ciągle sobie dogadzaliśmy. Mieliśmy wyjechać, ale stopniowo wydawaliśmy kasę na pojedyncze przyjemności :D tu w lotosie, tu u Ciebie obiadek wspólnie robiony <3 tu deserek, tu wyjście nasze w dwójke na miasto do Kubryka, ale oczywiście mi się zachciało jeść i poszliśmy na pizze hehe :D tu kfc, kfc to chyba akurat było typowo 26, nie wiedzieliśmy na co mamy ochote, chcieliśmy gdzieś jechać, ale chyba nawet samochodu nie było i nawet jakoś nie było zbytnio gdzie się przejechać, więc no stwierdziliśmy, że zawsze chcieliśmy iść na kubek do kfc a nie było okazji, no to się znalazła haha :D. Poznań kiedy to Twój brat w sumie się odwoził :D w ogóle taki spontan poszedł, rano zadzwoniłeś do mnie czy właściwie bym się nie przejechała z Wami bo Twoi rodzice nie jechali i w ogóle :D no i pojechaliśmy sobie odwiedzić miasto w którym już kilka razy byliśmy :) i gotowaliśmy wspólny obiad wszyscy w trójkę u brata, później tyle słodyczy kupiliśmy że szok :D słodziaki xD i ten dziwny koleś w żabce :o co później zaczelismy sprawdzać więzienne tatuaże :D. Szkoda, że wszystkiego inaczej nie rozegraliśmy i wyszło, tak powiedzmy na pół dobrze, ale mimo wszystko było super, pełno wspomnień z jednego miesiąca, tyle atrakcji, niestety znowu muszę zauważyć, że największą naszą atrakcją było jedzenie xD haha. Coś strasznego :DD