A miałam pojechać na Mechelinki! ..a tu taka pogoda, że chyba wycieczka do ogródka z Antkiem zakończy się dziś wielką przegraną :(
No ale dobrze, że pada - tak sucho było..
A tak na marginesie i całkiem przez przypadek i TU pochwalę się Wam drodzy, że 27.06.2011 OBRONIŁAM SIĘ!!! Koniec nauki!! Co nie zmienia faktu, że nie mam na nic czasu - cały tydzień był zajęty!
Ale własnie od dzisiaj zaczynam ogarniać ..GARAŻ! Tak, właśnie ja zaczynam to robić - bo mężczyźni z którymi dziele ów teren jakoś nie potrafią sie ogarnąć, później zrobię z mamą mały remont, później ble ble ble - i tak minie beztroski czas laby! Zacznie się kolejna przygoda z edukacją!
***
Antoś