Nazywa się Lexi. Jest nastoletnią dziewczyną, która żyje na obrzeżach małego miasta. Nie lubi go i chce się wyprowadzić. Nie teraz, kiedyś. Ma swój wymarzony dom i okolicę, w której chciałaby zamieszkać. Póki co zadowala się tym co ma.
Od 15 lat codziennie widzi tę ulicę, jej mieszkańców i ich problemy. Potrafi o nich powiedzieć wiele. Oni o niej? Niekoniecznie. Skryta, zamknięta w sobie i poukładana Lexi wzbudza sympatię sąsiadów. Jak można nie kochać dziewczynki, która z czarującym uśmiechem woła: dzień dobry nawet na drugą stronę ulicy. Tak, wszyscy sąsiedzi lubią Lexi, ale nikt nie potrafi o niej wiele powiedzieć. Wydaje się być miła, wesoła i pogodna. Gdy ktoś pozna ją bliżej wie, że potrafi pokazać pazurki. Często się denerwuje i lubi krzyczeć. Oni tego nie zauważą, bo Lexi wie, że najważniejsze to zachowanie pozorów.
Wygląda dość niepozornie, mimo to uważaj, jest silna. Zawsze chciała zapisać się na taekwondo, tylko mama mówiła, że to nie dla niej. Jest szczupłą blondynką, ale kiedyś tak nie było. Ważyła kilka kilogramów za dużo i niektórzy się z niej śmiali, zwłaszcza rodzina. Postanowiła schudnąć i to jej się udało. Jak sobie coś postanowi to osiągnie to prędzej czy później. Nie lekceważ jej, ma świetną pamięć. Ma duże niebieskie oczy i lekko pofalowane włosy w kolorze ciemny blond. 165 cm wzrostu. Nigdy się nie maluje, jak sama mówi, nie chce wyglądać jak stara maleńka. Tylko nie powiedz jej nic przykrego, ma zaniżoną samoocenę.
Nie jest osobą towarzyską, nie ma przyjaciółki ani innych głupot. W dzisiejszym świecie nie ma przyjaźni, trzeba sobie radzić samemu. Ma kilka koleżanek, ale zadaje się z nimi, bo nie poznała nikogo lepszego. Albo nie lubi czuć się opuszczona. Albo je faktycznie lubi. Pisze pamiętnik, nie żeby się zwierzyć, ale żeby przemyśleć różne sprawy. Ciągle nie podjęła decyzji o tym, co chce w życiu robić, co doprowadza ją do szału. Uwielbia mieć wszystko zaplanowane i pod kontrolą. Gdy jej to nie wychodzi nie denerwuje się, tylko zmienia własny plan. Wszystko dopięte na ostatni guzik. Jest straszną romantyczką czego w sobie nie lubi. Uważa, że nie można marzyć tylko działać. I właśnie to robi przez cały czas. Przygotowuje się na spełnienie swoich pragnień. Trochę ciężkiej pracy, wytrwałości i będzie dobrze. Jak Lexi sobie coś postanowi to jej nie powstrzymasz. Zdawała sobie z tego sprawę i chciała to wykorzystać.