"Ta chwila gdy dociera do Ciebie, że kompletnie spieprzyłeś swoje życie... Tak, znam tę chwilę. Aż za dobrze". - Tak właśnie zaczyna się ta książka. Dlaczego właśnie na nią się zdecydowałam ? Ponieważ jest odzwierciedleniem mnie, w sumie tego przez co przechodzę. Bohater tej książki również stracił kobietę swojego życia i również przez głupotę. Jeśli już wybieram jakąś książkę to taką, która w jakiś sposób pokazuje życie i starania drugiego człowieka. Takie książki są warte mojej uwagi, mojego zainteresowania.
Każdy z nas popełnia błędy. Jedni widzą je wcześniej, inni niestety dużo później. Ale jesteśmy tylko ludźmi, mamy do tego pełne prawo. Przecież nikt z nas nie urodził się idealny. Każdy ma jakieś wady, każdy ma jakąś przeszłość, o której wolałby zapomnieć, każdy z nas uczy się całe życie. Pytanie tylko, dlaczego niektórzy ludzie uważają siebie za ideał? Dlaczego jeśli druga osoba się stara i chce naprawić to co spieprzyła jest jej to odebrane?