Heh. no coz. dzis jestem jeszcze na etapie zaprzeczenia. zreszta zdac na 3 to akurat z tych przedmiotow jak pszczoly, owce i kozy oraz jeleniowate to nie sztuka. ale dla kogos kto ma stypendium naukowe 3 to nie jest wynik zadowalajacy.
ale brak mi motywacji.. eh.
wczoraj ostatecznie pobilam zyciowke, na orbitreku 15 km w 43 minuty :) potem jeszcze 200 brzuszkow, pompki, 100 przysiadow, rozciaganie jakies i tak zlecialo. a sie zastanawialam wcozraj ze jakos slabo cwicze bo nic mnie nie boli. hehe. rano wstalam i stwierdzilam ze jednak dobrze cwiczylam :)
dzis tez planuje 15 km na orbitreku ale nie mam pewnosci czy sie uda.
planuje tez sie nauczyc na poniedzialek.. przynajmniej troche. heh.
ale brak mi motywacji do czegokolwiek, i jakos brak humoru :(