Ale mam banana na twarzy:)na zdjęciu ale są powody:)

Po jarmaku:) tyle przygotwań, kłótni, nie porozumień, opuszczonej szkoły( ; ) )

Pracy od samego rana... biegania po szkołach , rozwieszania plakatów.., robienie dekoracji, wcześniej znalezienie sponsorów..  i było warto:) Jarmark sie udał:)

Zebraliśmy dużo ponad 14 tys !!

i nawet pogoda dopisała chociaz jak rano o 5 wstałam i zobaczyłam co jest za oknem bo lało.. to mi się wszystkiego odechcialo.. ale popołudniu nawet słońce wyszło:)

I koncert REdnight:)

Wszyscy tak świetnie się bawiliśmy:)

potem Film.. na którym usnęłam na 15 min:) ale mnie Paulinka obudziła;]hehe..

Potem spanko w namiocie.. ale wcale się nie wyspałam;p

a z rana takie zimno;p

Koniec tego dobrego jutro szkoła..;/ zaliczeń w tym tygodniu, już marze o wakacjach!! wolne od szkoły;p czuje że w tym tygodniu nie uda  mi się uniknąć pytania z polskiego.

byle do następnej srody jak zostaną oceny wystawione;]

W środe wszyscy zainteresowani tą akcję z "jestem nie letni...." o godz 18 30 spotkanie na salce...:)

Spotkanie obowiązkowe.:)!!

Jeśli wasze miłosne gesty

mają w sobie mało miłości,

nie wińcie za to gestów,

ale samych siebie

i wasze uczucia.

to co było minęło i nie wróci więcej:*

I chce tu dziś szczególnie podziękować;) najwspanialszej harcerce jaką znam BAsieńko:* dzięki:***********************************