CHILLOUT.
Zbliża się veekend majowy. Jakieś plany już są! ;))
Jeszcze parę dni i będzie BANG!
Ciepełko! *.-
Pewnego wieczoru trzeba było powiedzieć "DOŚĆ" i zacząć żyć inaczej, lepiej!
Usunąć go z życia, bo tak na prawdę on wiedział jak mną manipulować.Sorry, bez niego żyje się lepiej.
Nienawidzę kłamstw, szczególnie jego.
Wczorajszy dzień był genialny. Szkoła, Bolko, chillout na placu zabaw, mhrry : D
Niedługo wycieczka do Pragii. Dajcie mi 30.05.
Lecę robić porządki, yo.
Mam do Ciebie prośbę. Poważną, nie pierwszą, ale ostatnią. Zniknij z mojego życia na zawsze. Nie możemy być w tym samym miejscu,natej samej imprezie, bodobrze wiesz jak się to skończy. Więc mimo tego bólu pamiętam te dobre rzeczy, te wspólne chwile. Bo wniosłeś i znaczyłeś w moim życiu tyle co nikt inny do tej pory. Dzięki Tobie poznałam prawdziwą nadzieję. Dzięki Tobie dowiedziałam się, że można płakać ze szczęścia, bo komuś bliskiemu coś się udało. A Ty jesteś dla mnie bardzo bliski. Bez Ciebie nie ma już nic. Nawet nie pamiętam co było przed Tobą.