YOUNG, WILD AND FREE.
Tydzień volnego, i dobrze i źle.
Jednak przyzwyczaiłam się do bytu w szkole pomiędzy kilkonastoma ludźmi, wstawania wcześnie rano. Przez wolny czas trzeba nadrobić trochę materiału ;__;
Zapowiada się słonecznie, więc WITAMY CIEPŁO *.*
Zaraz na zdjęcia, rowery, więc będzie co dodawać.
Ostatnim czasy ułożyłam w głowie najlepszy bestseller opierający się na doświadczeniach z mojego życia. Wyszedł całkiem niezły pomijając chaos.
Lecę się szykować, cya.
Siedziała skulona na parapecie . Deszcz odbijał się o szyby . Co jakiś czas przejeżdżał samochód , przebiegali ludzie . Lecz mimo wszystko mało się tym przejęła , czas na chwilę stanął w miejscu. Na łóżku nadal leżał jej telefon z wyświetloną wiadomością od niego: " Przemyślałem wszystko , to koniec. Trzymaj się mała" . Nie płakała. Potrzebowała jedynie wszystko sobie poukładać . Przecież nie pozwoli , żeby przez jakiegoś palanta zawalił jej się świat.