Zdjecie z mazur... Jedyny sposob kontaktu ze Skarbem mialem przez telefon starszej, bo tylko na nim byl zasieg... Nie moglem Jej zobaczyc, dotknac, pocalowac... :( Teraz jestem juz w lublinie, jutro sie spotkamy i moze mi sie naladuja akumulatorki :)
Kocham Cię Skarbie!