Pewnego wieczoru Erin zaczęła rodzić a Philip, jak to simowie mają w zwyczaju, zaczął skakać i wymachiwać rękami w panice.
Odzyskałam komputer.
Nie wiem dlaczego ale nie wyświetlają mi się dodatki z internetu w dwójce.
Dlatego gram w trójkę.
Zrobiłam sobie simów których nazwisko, imiona i wygląd nawiązują do moich
poprzednich trójkowych rodzin. [*]