Cześć!
Od mojego ostatniego wpisu wiele się zmieniło. Na szczęście moja fascynacja programowaniem nie osłabła i chyba po 5 i pół semestrze moje studia zaczynają mieć sens. Szczególnie jak nie mam zajęć przez cały tydzień a w perspektywie najbliższych dni są juwenalia. <3 I zostałąm fanbojem ( a może fangirl, chyba nie ma takiego sowa) Microsoftu. Win8 & WP8 to najpiękniejsze systemy jakie moje ślepe oczka widziały (a widziały sporo, CentOSie - zgiń!). I nawet przesiadka z andka mnie aż tak bardzo nie zabolała. Szczególnie po męczarniach programowania w jabbie. Ja nie wiem, czy to dlatego, że jak i pierwszej miłości tak i pierwszego języka programowania (no, pierwszego sensownego) się nie zapomina? A może dlatego, że jest lepszy? Kij z tym. JUWENALIA, BITCHES!
Trochę to wszystko beze sensu. Nic to, czasem taki bezsens jest super ^^ Tschus!
Użytkownik wasteoftime
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.