Hmmm, witam, a może powinnam napisać:
cout<<"Hello World."<<endl;
Piszę, bo muszę się na chwilę oderwać od jakże interesującego zajęcia(no nie ironia, serio!) zajęcia jakim jest programowanie, bo mój mózg wybuchnie i będzie ogólnie niefajnie. Uff. Że tak powiem BREAK; Dopiero teraz zaczynam odczuwać, że rok akademicki się zaczął. Pierwsze WEiIściówki, prace domowe i multum programów laborkowych do zrobienia. Ale nieśmiało mogę powiedzieć, że lubię to. Wszyscy narzekają, ale mi się to podoba. Podoba mi się ta cała (cytat za ulubionym panem mgr inż. ) "dłubanina wykałaczką w betonie" odpowiada mi. I tylko się wszyscy dziwią, jak ja to robię, że im się już żyć odechciewa, a ja z uśmiechem na twarzy zapierniczam po uczelni. Nie wiem, może to dzięki Bogu, który mnie polubił, może dzięki zmianie sposobu postrzegania świata i zauważeniu rzeczy, które powinny być zauważone duuużo wcześniej. Nie wiem, tak czy siak, nieważne!
Gdyby tylko ... oj tam, nie wolno gdybać. Jest jak jest, a jest bardzo dobrze.
Koniec przerwy, pozdrawiam samą siebie i rzeczę: uśmiech to podstawa, a overthinking to błąd, pamiętaj o tym!
Użytkownik wasteoftime
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.