`Ja nie wiem sam, bo za każdym razem gdy widzę ten chłam
Patrze na to i się zastanawiam czemu ja tyle mam, oni nie mają nic
Oprucz coraz cięższych dni...
Gdy patrzę na to zastanawiam się skąd przyszło to zło?
Czemu babilon trzyma w garści świat?
Wywołując fale wrzasków i strat?
Ej brat, bo aż dźwiga będą wewnątrz kwiata gnije łodyga
Wciąż pomniejsza straty a korzyść ich nie ściga
A z dnia na dzień świat staje się większy i większy i większy...
To pierwsza liga, jeden wyrzuca chleb, drugiemu z głodu chce się żygać,
Jeden wybiera auta, drugi to co mu się przyda,
By przeżyć następny dzień, ten coraz gorszy i dłuższy i cięższy...`