Ostatnia sierpniowa dnówka
Jak to powiedział mój przyjaciel w dniu dzisiejszym:
"Każdy by to olał i odszedł normalnie
a Ty odejdziesz z pierdolnięciem!"
Już nie będzie tego dziennego wstawania rano do pracy.. do jakiej pracy, ja tylko jeździłem na rowerze po Katowicach :D. Czas się pożegnać z najprzyjemniejszym zajęciem pod słońcem i zacząć ogarniać królowę nauk numer dwa: Statystykę.
A na zdjęciu przygotowania do mojego pozegnalnego prezentu: kolorowych galaretek z owocami
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24Kooocham patusiax395... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima242025.06.01 photographymagic