siemasiema.

Siema ! Wczorajszy wpis był przechujowy , ale byłam bardzo zaspana jak go pisałam . Wiele słów się powtarzało , trochę namieszałam i ogólnie rzecz biorąc CHUJNIA :)

Dzisiaj miałam dość fajny dzień . Rano byłam na pielgrzymce , podobała mi się tylko dla tego , że było dobre towarzystwo , miałam z kim gadać i iść zapalić < haha priorytet :) > . Jak wróciłam byłam w kiepskim stanie . Przeszłam 20 kilometrów , resztę jechałam samochodem , bo bolały mnie nogi < skutek noszenia za małych maxów > coś mi w kolanie przeskoczyło i coś z biodrem haha . Ale byłam silna i wybrałam się z Lidką , tatą , Iwoną , Kubą , Agatą , Karolem i Olą do Gierzwałdu na te całe podziękowania bogu plonów <hahahaha naoglądałam się Rytułału > . Spotkałam sporo osób , chwilę posiedziałam z Jolką , Furmanką i ich koleżankami , z Klaudią gadaaałam i z Malim sekunde i ogólnie sporo osób było XD No więc do osób , które mówią , że jestem brzydkaa < wyjebane w was hejterzy > zaczepiało mnie wielu chłopaków i od paru słyszałam , że jestem śliczna , więcc.. 
Jak wróciłam skoczyłam na chwilę do Martyny , ale było za zimno więc wróciłam do domu i chwilę gadałam z mamą. JEST ZE MNIE DUMNA ! < jestem miszcz :3 > 

Dzisiaj moja mała YOLO cuuudem unikła śmierci , Agata ją uratowała , bo mój pies się do niej dobierał . Chyba bym go zapierdoliła . Nie dotykać mojej małej księżniczki ! :C 

Pisaaaałam sobie z NIM <3333 i było fajnie i jest z nami fajnie tylko muszę wrócić do Warszawy , bo musimy się spotkać , haha czekam na prezent , a dokładniej 59 prezentów ^^ 

Przekazu nie ma . Wiedziałam , że czegoś brakuje . A więc BIERZCIE SPRAWY W SWOJE RĘCE jak to mówi Sokół , bo nie ma lepszego momentu niż teraz . Nim zbudujesz dom , musisz wzmocnić fundamenty , bo to one są najważniejsze , a potem ? potem może być już za późno , a więc ogarniajcie życie jak najwcześniej , na wspomnienia JESZCZE BĘDZIE CZAS ! < też Sokół xd>  

Pozdrawiam i Rest in Peace <3