No cóż, leckja. Miałam dwie dziennie, ale były naprawdę spoko. ;> Z genilanymi ludxmi wszystko jest wspaniałe. (; Dzisiaj rozmawiałam z Palomą, moją współlokatorką z Brighton.
Nawet nie zadawałam sobie sprawy jak bardzo za nią tęsknię. Jest taka wspaniała, miła, pomocna. Kurde, uwielbiam ją, kocham i ubóstwiam. Chciałabym mieć taką przyjaciółkę jak ona w Polsce. Jeszcze z nikim tak łatwo nie złapałam kontaktu. :< I jeszcze za nikim tak nie tęskniłam.
Chcę wrócić kilka tygodni w przód, spędzić jeszcze troche czasu ze wszystkimi nowymi przyjaciółmi...