2 miesiące.egoista, samolub, snobek, ham.
ad.1 poznań.1.03.
świat zagubionych kochanków to dżungla, w której przez okrągły rok trwa ruja. nie ma litości w obliczu desperackiej ucieczki przed samotnością, ucieczki na oślep. wyścig wygrają szybcy, zdobycz posiądą silni. dziki pęd do kopulacji i zapomnienia ubarwia najbardziej cywilizowane gesty. najprostrze słowa przybierają barwy pożądania i intryg...
ad.2 warszawa 1.04.
przygotowanie innych na "śmierć" było jej rzemiosłem, stąd brak gotowości na własną "śmierć" zaskoczył ją niemiłosiernie.była to niepokojąca wizja rozpisanego na głosy "Ja", zanurzonego zarówno w fantazjach i obsesjach, jak i w trudnej rzeczywistości...
ad. 3 JA
JUŻ. Pycha- próba rekonstrukcji. Pisz!
Rysunek jest sztuka pomijania- jak mówił Liberman. Życie także. co pomijam? co pozostawiam? jestem prosty jak najkrótsze połączenie między punktami w geometri euklidesowej. a zatem to właśnie oświetlało mój pierwszy neon reklamowy, pierwszy lampion mojej pychy! buduje ją teraz, od zera, pychę. klecę ten pierwszy z grzechów głównych z kilku ziaren piasku, w absurdalnej nadzieji, że starczą mi do zbudowania pałacu. i słyszy chłodna odpowiedź: "rzeczywiście. to prawda. masz rację. to nie jest tak jak myślisz, nie rozumiesz."
I schodzę z dachu, i próbuję znowu żyć- mimo wszystko. czy może by c wtedy jego JA, jego triumfalny neon nad ulicą?
ja.
a cudowna to jest woda z lichenia. kurwa!