No Siema.
Wiem, że i tak pewnie nieliczni to czytają, ale przynajmniej mam gdzie przelewać swoje myśli.
No to tak kolejna sprzeczka.. Masakra.. Cieszę się, że jest ktoś kto ufa mi a ja jemu. Mogę tej osobie o wszystkim powiedzieć. Dzisiaj wspomnienia wróciły, i okazało się jaki to świat jest mały. Tak bardzo chciałabym żeby tamte chwile wróciły... choć na chwilę.. choć na sekundę.. Ale niestety to już minęło.. i nigdy już nie wróci..
TERAZ ZOSTAŁO MI TYLKO ŻYĆ WSPOMNIENIAMI.. CO NIE UKRYWAM BARDZO RANI.
....... To tak strasznie boli.......
"Wiesz co się liczy ? Szacunek ludzi ulicy"