Dwa miesiące przerwy, nawet tego nie ogarnęłam
A MOI FANI KURWA TĘSKNIĄ
w międzyczasie w końcu pojawiłam się na koncercie Closterkeller
prawie się posiłakałam ze szczęścia, bo kilka lat zawsze coś plany niszczyło
I Huntera również!
wszystko pięknie. ze Skarbibi układa się cudownie, w domu spokój, praca ogarnięta, szkoła również
i nowy kolczyś doszedł do zbioru - pępuszek :33 niedługo będzie drugi jeszcze.
jest wszystko tak dobrze, że tylko się zastanawiam jak długo
koko
CLOSTERKELLER - SCARLET