hej ;*
Przepraszam bardzo za bilans. Dzieki niemu nie miałam ochoty wgl wchodzic tu dzis. Nie bede oszukiwać wiec napsze wszystko.
bilans:
ś:pół jabłka
o:2 kawałki pizzy (brokuły,papryka)
Jestem wsciekła na siebie. Wszystko poszło sie jebac. Mam nadzieje ze mi +5kg nie wskoczy! ostatni posiłek był o 12,wiec do wieczora nie jem nic a nic! piłam juz 2 l wody, 4 red tea, wziełam radirex. Jutro głodówka albo same grejpfruty.
Jestem wkurwiona max! No ale co miałam zrobić.. Przyjaciółka ma uro dzis,nie poszłysmy do szkoły we 3 i 'swietowałysmy'. Zajebiscie wrecz! Wiecie moze ile kawałek ma kcal?
Dzis :trampolina,rowerek stacjonarny,hula 20 min,cw na brzuch, i cos pewnie dorzuce jeszcze. Musze sie wypocic!
buźka ;*