włosy mi się tak ułożyły jakbym miała głowe płaską hahaha
generalnie to tak.. pojechaliśmy w piatek na namioty podoga nas ewidentnie nie lubi.....
no wczoraj od 7-22 padał deszcz przesiedzielismy w namiocie i grilla jakos rozpalilismy, zeby zjesc.
po 24 godz wypilismy jakies piwka ale przy takim klimacie nie wchodza...
we wtorem z misiakiem na jego dzialke do babci obok jeziora, pogoda ma byc ladna <3 czekam !