Są Święta... Bardzo radosny okres .. To znaczy ten okres powinien być radosny.
Od pewnego czasu czułam, że tyłam w sierpniu było 44/165 cm... A nagle zrobiło się 49/165.
Czuję się okropnie, obrzydliwie, ociekam tłuszczem.Czuję się jak przegrana.Są świąta i ciągle będę żarła, będę żarła jak ŚWINIA.... Nienawidzę tego, PO PROSTU NIENAWIDZĘ!!!! Błagam pomóżcie mi, motywujcie mnie... BŁAGAM WSPIERAJMY SIĘ ....