photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 SIERPNIA 2012

zakpy

Wczoraj byłam na zakupach, umowilam sie z mama ze spotkamy sie za godzine przy wyjsciu, zeby moc poszperac w sieciowkach podczas gdy ona miala cos tam do zalatwienia.

najpierw uderzylam na H&M, promocje juz dawno sie skonczyly ale wypatrzylam bajeranckie czerwone rurki, potem jeszcze jeansowe cudenka i myknelam do przymierzalni.Juz gdy wlozylam pierwa nogwake, ciezko bylo mi ja przeciagnac do konca nogi, z druga bylo praktycznie tak samo, gdy w koncu ostatkiem sil udalo mi sie je wepchnac na tylek bylam w szoku. nie moglam dopiac guzika, spodnie 38, ktore niedawno, bo pod koniec roku szkolnego miescily sie na mnie prawie bez zarzutu teraz byly o wiele za male. Material do granic mozliwosci opiety na udach oraz brzydkie falowanie przy biodach, to byl koszmar, w jednej chwili zrobilo mi sie smutno, odeszla mi ochota na spodnie, na inne sklepy, na wszystko. Chcialam jak najszybciej zdjac te minimalutkie spodenki i uciec ze sklepu zanim ktokolwiek zobaczy lzy na mych policzkach. Rzucialm spodnie i niemalze wybieglam. Na domiar zlego, jak gdyby nie bylo innego momentu na spotkanie jej, przed soba ujrzałam Laure. Znajomą z liceum, stała dumnie wyprostowana w malutkiej minowce i koturnach z nianagannie ulozona fryzura, a na przeciwko ja. Mala, gruba i zaplakana, jak najszybciej odwrocilam wzrok zeby nie zauwazyla mojej twarzy i wyszlam drugi wyjsciem sklepu. Wybieglam z centrum. Zatrzymalam sie dopiero za nastepna przecznica by zlapac odrobine powietrza. Papieros, tylko o tym wowczas myslalam, gdy odpalilam go, mimo wszystko poczulam sie spokojniejsza. Przez czas jaki mi pozostal do spotkania z mama wałesałąm sie po miescie. Gdy w koncu wsiadlam do samochodu mama z zaskoczona jakby mina zapytala "gdzie moje gory zakupow", nie odpowiedzialam jej, zmieniajac temat na inna mniej istotna sprawe. Poczulam jednak na sobie jej podejrzliwy wzrok. 

 

Nienawidze zakupow.

Nie spodziewalam sie ze kiedys moze mnie ta czynnosc wkurzac, zawsze ja uwielbialam, zawsze...

Jestem slaba, zbyt slaba by byc kims.

Komentarze

Junior pulpecik96 każdy ma chwile słabości..
ja jestem na 3 dniu diety baletnicy i powoli czuje, ze wymiekam.
dodaje!
12/08/2012 14:41:28
wanttobeskinny1 dopiero zaczynam. :)
pomożesz? :*


+dodałam.
12/08/2012 12:43:36
mahlgrad nie jesteś słaba.
uwierz w to i walcz.
11/08/2012 23:13:32
wantxskinny eh, przykra sytuacja :( ale wiesz jak to jest z tymi rozmiarami.. nie zawsze są podawane "uczciwie", ja np mam ciuchy w szafie od rozmiaru 34 do 44 ;p nie możessz się tym tak przejmować ;*
I JESTEŚ KIMŚ !
11/08/2012 16:02:35
wantbeslimm Dziekuje, niby wiem ze sa rozne rozmarowki, ale miescilam sie w 38 wlasnie w H&M :((
11/08/2012 16:13:26
wantxskinny może inny fason spodni był albo coś.. na prawdę nie ma sensu się tym załamywać, dawniej też jak nie weszłam w spodnie tylko to było w Hausie to prawie płakałam ;/ a po kilku tygodniach dowieźli jakieś inne i niby ten sam rozmiar a weszłam spokojnie, a wagę miałam tę samą ;)
11/08/2012 16:15:18