nie ma to jak byc takim idiota zeby jechac na kladzie i wjechac do rowu ...:/ odrazu do szpitala i 4godziny z obozu przepadly . ale za to zyskalam cale rece wraz z plecami i twarza pociete (bo wpadlismy w maliny)..:"( a do tego 2 obrzeki na lokciu i podudziu + 3 ogromne siniaki :/ to sie nazywa szczescie ...