Czuję smak chwili, choć była bardzo krótka..
Ta jakość, jeszcze z przed dyskoteki. Dziwna, ale udana, bardzo :)
Następny dzień z Misią w Szczecinie, popieprzeni ludzie z Reala, nie pozdrawiam!
Dzisiaj ogarnianie wszystkiego na obóz i na kilka godzin z chłopakami. Czas zwalczyć deprechę.
Ty znasz moje serce, ja znam Twoją duszę. Razem zadajemy rany cięte, rany kłute..