11 listopada.
Już listopad, ostatnio będąc na mieście widziałam już wystawy świąteczne w sklepach, na dworzu jest coraz zimniej a ja jako zimorodek nierozłącznie trzymam się z moim przyjacielem kocykiem. mimo to czekam na zimę, na te święta bo wiem, że w tym roku będzie inaczej. są rzeczy które chce odczuć z niecierpliwością i są takie których nadal nie chcę sobie uświadamiać.
mam jednak nadzieje, że śnieg da nam jeszcze odrobinę czasu.
ten weekend był cudowny, niby nie wydarzyło się nic specjalnego, ale cieszę się z tego weekendu bo odpoczęłam bardzo : )
wczoraj z Leszkiem mieliśmy 19 miesięcy, czas szybko leci ale nam wciąż mało i mało :> to dopiero początek.
w głębi siebie czuję coraz więcej. w głębi siebie wyciągam wspomnienia z serca. w głębi siebie nie zaczynam nowego etapu w życiu. niech się dzieje co chce skoro i tak nigdy nie układa się nic po naszej myśli : )
CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ na piątkowy koncert Comy (ja szczęściara *.*) i sobotę półmetkową : *
musisz odnaleźć nadzieję
i nie ważne, że nazwą Ciebie głupcem.
musisz pozwolić, by sny
sprawiły, byś pamiętał..
Inni zdjęcia: ttt bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegames