ten pan, który łapczywie wcina jajko, obchodzi dzisiaj swoje słit fiftin >:3
Życzę Ci dosłownie wszystkiego, co zaiste jest zajebiste :D hehehehehehehe <3 <spoko>
Nie było ogniska ( :< ), ale i tak spędziłam cały dzień w bardzo miłym towarzystwie ;D
Po koncercie boli mnie wszystko, chciałam pomachać trochę głową, ale ból karku mi na to nie pozwolił, HEH.
a teraz wpierdalam szurum-burum :D
~ sayo baki <3
edit:
to jednak słit sixtin O.O