Widzisz mnie nagą , stateczną niczym manekin a gorącą jak drażniący zamarznięte dłonie kubek świeżej kawy . Widzisz każdą moją krzywizne ciała , mleczną nieco niezdrowo skórę napiętą pod Twoim pożadliwymy wzrokiem . Twoim oczom ukazuje się każdy mięsień , por , najckliwiej bijące emocje.
Posiadasz mnie , tak jak ten ostatni magiczny raz , do cna ... do wszelkich granic i barier . Kiedy staniemy i w lustrze zobaczymy jeden kształt o dwóch twarzach i dwóch zyciach ale jednym sercu będziemy odbiciem tej perfekcji której tak bardzo szukamy i pragniemy w końcu zdobyć <3
Kocham Cię.