przeglądam wszystkie zdjęcia, jakie pozostały mi na komputerze, na każdym zatrzymana inna chwila, przypominająca inną sytuacje, inne miejsce, powiązana z innymi osobami.. i myśle co się pozmieniało, co i kto nadal pozostał w moim życiu, wiele chwil chcialabym czasem cofnąć, w wielu sytuacjach pewnie od tamtej pory zochowalabym sie inaczej, wielu ludziom nie ufałabym tak bardzo, wielu nie pozwoliłabym pewnie stanąć na mojej dordze.. niestety czasu nie da sie cofnąć, szkoda, że nie mozna go chociaż przyśpieszyć.. czas leci, wszystko związane ze szkolą dobiega ku końcowi, a coraz bliżej do zabrania sie za siebie, do upragnionej samodzielności. Każdy teraz stanie przed jakimś wyborem, jedni zaczną pracować, inni wegetować życiem, a jeszcze inni wybiorą się na studia. Nie chce mi się juz słuchać waszych rad, waszego gadania, że sie poddałam.. moze kiedys bede tego załować, ale to mój wybor. Nie wiem, czy droga którą obiorę będzie dobra, nie wiem czy sobie poradzę, czy wszystko pójdzie po mojej mysli, czas pokaże. Czasem boje sie o to, co będzie mnie czekać.. ale chcialabym zrealizować to, co zamierzylam.. mieć coś, uwolnic sie od was wszystkich, byc niezależną.. czasem czuję, że nienawidzę tego całego otoczenia, że potrzeba mi samotności, ze juz nie chce na was patrzeć, słuchać waszych kłamst, widziec jak tracicie w moich oczach. Zawieść możemy sie nawet na ludziach bardzo bliskich, kto wie czy nie zawiode sie także na Tobie? Nie chce się tym martwić, choć tak często spędza mi to sen z powiek..
http://www.youtube.com/watch?v=KPYCcETLA4U