Oto efekt nudy na gramatyce praktycznej
Dziś przedstawiam wam Bob'a. Bob nie jest taki sam jak każdy przeciętniak. Bob jest troszkę "inny" bo widzicie drogie dzieci Bob jest martwy, właściwie to Bob żyje tylko najpierw umarł ale teraz ma się duuuużo lepiej. No ale wróćmy do drogiego Bob'a, opowiem wam jak to się stało. Pewnego dnia dwudziestoparoletni old metalowiec snuł się w stronę swojej pracy gdy nagle został brutalnie napadnięty przez raczej dziwnych osobników krzyczących - DAWAJ MÓZGA- Biedny Bob na skutek utraty krwi utracił przytomność i teraz dopiero się ocknął i zauważył że dookoła płoną budynki i wraki samochodów a ludzie ganiają się jeden za drugim. W głowie Bob'a strasznie szumiało i wirowało z początku nie mógł utrzymać równowagi. Gdy już mniej więcej doszedł do siebie ruszył w stronę najbliższego szpitala.
Ciąg dalszy może nastąpi ;)