Damon: Obyśmy go znaleźli. Szkoda, by ostatnią pamiątką po nim był ten bezwartościowy naszyjnik.
Elena: To antyk, Damonie. Tak jak ty.
(Damon podaje Elenie pamiętnik Stefana)
Damon: Poczytaj sobie. Ładnie obrazuje pierwszą wizytę Stefana w Chicago.
Elena: To jego pamiętnik. Nie będę czytać jego przemyśleń.
Damon: Musisz być przygotowana na to, co zastaniesz.
Elena: Widywałam go w jego najgorszych odsłonach. Poradzę sobie.
Damon: Weźmy ten wpis. 12 marca 1992. Nie pamiętam całych dni. Budzę się cały w cudzej krwi, w miejscach których nie poznaję, z kobietami, których nie pamiętam. Jestem w szoku! To Stefan nie jest prawiczkiem?
Elena: Patrz jak jedziesz, babciu.
3x03