Duży koń, no nie?
To jest właśnie sens całego mojego życia. Gdy jest mi źle, gdy mam jakiś problem, czy po prostu zły humor, wystarczy, że przytulę się do ich mięciutkiego futerka i posłucham weosłego i delikatnego rżenia...
KOCHAMMMM!
Dlaczego to tak bardzo boli...?