Cześć.
Dzisiaj było fajnie. Ale wiecie o co chodzi.
<myśli>
Życie jest piękne. Napisz to. Wszystko co mówimy.
he, dziwny śmiech, hm, hm, hy, hy. Połowa notki śmiech.
Dzisiaj spotkaliśmy dwa psy i jeden tak tupał śmiesznie, a drugi jak się go poklepało po plecach to się zaczynał drapać.
Ulicą idzie Marek Baron, a my pukamy do okna, a on podchodzi do okna i puka do okna i mówi" pani Mrotek, pomóc pani w czymś?" -nie. "Wolałem zapytać, bo różnie bywa". a on, czekaj jak to było? poszedł sobie, poszedł sobie w siną... yyy, poszedł sobie daleko.
Scena w sklepie:
dzień dobry. po ile jest pepsi?
- 1,40
- a cola?
- 1,70
- no to poprosimy, a jest z lodówki? (ona w ręce ma 5 gr i liczy)
- ale z tego nie będzie złotówki.
- ale z lodówki!
- aaaa, z lodówki, a nie złotówki.
- do widzenia
- do widzenia
jesteśmy w ogrodzie, idziemy na faje, a nieee, to za 20 minut.
dziękujemy za uwagę, pozdrawiamy, całujemy, pis ęd lof, ale najlepiej walcie się na dydy. :*