siema ;3 jest jakaś osoba chętna która chciałaby dodać notkę raz na jakiś czas ? :D
Wtedy kiedy najgłośniej krzyczałam ' pierdolić miłość ' pojawiłeś się właśnie Ty.
I tu nie chodzi nawet o to czy się gniewam. nie gniewam się..ja tylko czuję się jak oszukane dziecko,któremu obiecali lizaka,a potem mu go pokazali i powiedzieli że nigdy go niedostanie .
Usiadła na brzegu piaskownicy i pijąc tanie wino prosto z butelki, oszukiwała samą siebie, że wcale jej nie zależy. Nie po raz kolejny. Nie, znów za bardzo.
Założyłam sobie gumkę, recepturkę na nadgarstek. Za każdym razem, gdy o Tobie pomyślałam, strzelałam sobie nią z całej siły w dłoń. miałam nadzieję, że to poskutkuje. Mój nadgarstek ocieka krwią, a Ty nadal jesteś głównym tematem moich przemyśleń.
I nagle sobie uświadamiasz że to nie było warte , ze stoisz ze związanymi rękami i mimo chęci nie możesz nic zrobić. Boli prawda?
Siedząc na huśtawce znów czułam się jak małe, pięcioletnie dziecko. Bez problemów, bez smutków, bez jakiegokolwiek powodu dosmutku Poprostu jak szczęśliwy, mały dzieciak, nieznający jeszcze życia.
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia.
Ucichła we mnie ta mała dziewczynka, która wszystko brała sobie do serca.
Jak upadnę to wstanę, wtedy Ty masz przejebane.
Bo widzisz.. ze mną nie ma happy endów.
Jest taka część mnie która należy tylko do Ciebie
Odtworzyła pudełko pierników. Te w kształcie gwiazdek zjadła a te w kształcie serduszek połamała..
To zabawne, że ktoś może złamać Ci serce, a Ty mimo to wciąż go kochasz, tylko, że tymi połamanymi częściami .
.. a rano? Przyklejam do twarzy uśmiech, jak co dzień. Wieczorem zmywam go jak tusz z rzęs. To wszystko.
Zostaniesz dla mnie kawałkiem nieba. Wiaderkiem wspomnień, wiatrem we włosach. Zostaniesz kawałkiem mojego serca, tym najbardziej bolącym.
Pik. pik. rzucam się na telefon, bo przecież Ty napisałeś, prawda? przeprosiłeś i będzie jak kiedyś? odczytałam. to nie Ty, nie będzie tak jak kiedyś.
Miałam zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasnai zawsze dostaje po dupie gdy zaczynam być szczęśliwa..
Kiedyś opowiem Ci o tym jak Cię kochałam. Nie uwierzysz.
Jestem zazdrosna o każdą dziewczynę z którą rozmawiasz. Jestem zazdrosna o wszystkie rzeczy którymi zajmujesz się, wtedy gdy nie zajmujesz się mną. Frustruje mnie każda nie wspólnie spędzona chwila. To obsesja, to choroba, to uzależnienie. jestem chora z miłości.
Kłamstwo wmawiane sobie tysiące razy podobno staje się prawdą?
Kocham Cię, Kocham Cię, Kocham Cię, Kocham Cię, Kocham Cię..
Mogłam patrzeć na Ciebie godzinami i tak mi się nie nudziło. Liczył się fakt że byłam obok.
Ale bądź przy mnie gdy będzie naprawdę źle. Gdy wszystko będzie się sypało. Gdy będziemy się nawzajem nienawidzić. Wtedy najmocniej będę cię potrzebowała.
01:01, kocham cię. 02:02, kocham cię. 03:03, kocham cię. 04:04, kocham cię. 05:05, kocham cię. 06:06, kocham cię. 07:07, kocham cię. 08:08, kocham cię. 09:09, kocham cię. 10:10, kocham cię. 11:11, kocham cię. 12:12, kocham cię. 13:13, kocham cię. 14:14, kocham cię. 15:15, kocham cię. 16:16, kocham cię. 17:17, kocham cię. 18:18, kocham cię. 19:19, kocham cię. 20:20, kocham cię. 21:21, kocham cię. 22:22, kocham cię. 23:23, kocham cię. 00:00, kocham cię. kocham cię całą dobę, wypowiadam to co godzinę a oprócz złamanego serca nadal chuj mam z tej miłości.
Natalia..