photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 GRUDNIA 2012

memories

Nienawidzę, gdy wspomnienia wracają. Nawet te dobre, bo po utracie tak bliskiej osoby, chciałoby się, aby one wróciły i trwały dalej. Wszystko spowodowane tymi głupimi błędami, których teraz nie da się naprawić, to co było - na zawsze już przepadło. Wspomnienia po tak bliskiej osobie zostaną na wieczność, więc nawet nie warto próbować o tym zapomnieć, bo z każdą kolejną datą, tymi miłymi chwilami, wszystko do nas wróci. Najgorsze jest właśnie to wspominanie. Osoba, na którą zawsze mogliśmy liczyć, teraz nie chce nas znać. Nie chce naprawić tego, co było, bo boi się, że wszystko się powtórzy, że to już nie będzie ten sam człowiek, ten którego lubiliśmy, a nawet kochaliśmy. Tak właśnie się czuję. Kiedyś byłam kimś innym. Kimś, komu zawsze coś przeszkadzało, wszystko musiało być takie, jak sobie zażyczyłam. I właśnie to jest to, na czym źle wyszłam. Ludzie zaczęli się odwracać, nie podając powodu. Znajdowali sobie nowych przyjaciół - a ja zostałam sama. Ze wszystkimi wspomnieniami, z wieczorami pełnymi łez. I tak przez kilka miesięcy, dopóki zrozumiałam, że nie warto. Zadręczanie siebie tym wszystkim było po prostu bez sensu. Nowo poznani ludzie nie mieliby ochoty chociażby porozmawiać, kiedy ciągle widzieliby smutnego człowieka, który nie ma w sobie nawet najmniejszej cząstki szczęścia, radości, choć lekkiego uśmiechu na twarzy. Dzięki nowej szkole strasznie się zmieniłam, zaczęłam inaczej postrzegać świat, jednak na odbudowanie tego, co było, nadal nie miałam szans. I tak jest aż do dziś. Ostatnio wspomnienia znowu zaczęły do mnie wracać, przez co co wieczór wpadam w dół - dokładnie tak, jak było przed pójściem do nowej szkoły. Wszystko do mnie wraca i boję się, że zostanie to zbyt długo. A to głównie przez to, że patrzę na moją starą przyjaźń z kilkoma osobami. Chwile spędzone z nimi były dla mnie naprawdę przecudowne i bardzo się cieszyłam, że miałam takie osoby jak one. Niestety, to się już skończyło. Zostałam sama. I jak patrzę na ludzi, którzy mają tak wspaniałych przyjaciół - coś zaczyna mnie boleć od środka. Bo właśnie to mogło się przydarzyć również i mi, jednak chyba za szybko chciałam wszystko zrobić i wyszłam na tym fatalnie. Dlatego obrałam sobie nowy cel, który będzie dla mnie dużym wyzwaniem - bo kto mnie zna, wie że jestem bardzo nieśmiała. W wakacje, niestety dopiero w wakacje, muszę częściej wychodzić na dwór i poznawać nowych ludzi. Może wśród nich znajdzie się osoba, która mnie polubi i damy radę się jeszcze zaprzyjaźnić. Może właśnie najwyższy czas, aby wziąć te sprawy w swoje ręce - czasu dzieciństwa zostało niewiele, a więc należy z tego jeszcze korzystać. Nie powinnam szukać przyjaciela na siłę, ale po prostu chcę zobaczyć, czy ktoś zdoła mnie polubić i nie zostawi przy najbliższej okazji.

Komentarze

16miinut znam to-przeżyłam dokładnie to samo. przykre stracić tak bliską Ci osobę. najgorsza jest ta "pustka". nie możesz nic zrobić...
trzymaj się Olcia, będzie dobrze prędzej czy później!
27/12/2012 22:54:50
wallflowerx oby prędzej niż później.
dzięki :*
27/12/2012 23:23:04

~troszczacysie nie smutaj.. :<
27/12/2012 19:31:45
wallflowerx a kim jesteś?;c
27/12/2012 20:48:58

threeisacrowd Niezłe ;)

+ zapraszam do mnie :)
27/12/2012 16:03:08

Informacje o wallflowerx


Inni zdjęcia: I am photographymagicOsiołek z futerkiem zimowym bluebird11... thevengefulone... thevengefuloneja patkigdNad morzem patkigdNK ! lupus89Koncert Nocnego Kochanka lupus89127. atanaja patkigd