Zmęczeni my ale my nie udpuszczamy.
Foto pewnie z bitwy ja i Snem vs. Żurek i Dziedzic, która trwała i trwała!
11-13.11.2011 - co to był za weekend !
W piątek zjechało się nie mało wiary na moje skromne M2.
Byli to ludzie, którzy poszukiwali kimana w Szczecinie, do którego przyciągnęła ich "Walka o Bigos"
A także ludzie z WFNS, którzy wraz ze mną wybyli do Wrocławia.
No i Żurek, który po krótkiej wymianie zdań na facebooku spakował się wsiadł w pociąg i przyjechał do Szczecina.
W nocy, ok 12:30 uderzyliśmy w trasę. Kierunek - Świebodzin. Uznaliśmy, że skoro jest to mniej więcej na trasie do Wrocławia to czemu mielibyśmy na własnej skórze poczuć jak to jest w Rio De Janeiro! I poczuliśmy!
Wrocław przywitał nas wraz ze wschodem słońca i już na początku dał mi do zrozumienia, że jest najpiękniejszym miastem w Polsce.
Cały dzień do imprezy polegał na spotykaniu się z ludźmi, zwiedzaniu, odbieraniu ludzi z dwroca i tak w kółko!
Główny cel czekał na nas wieczorem.
Pub Pulp Ficion od godziny ok 19 zaczął wypełniać się wiarą, która tak jak my przybyła świętować 37 urodziny kultury Hip Hop oraz 38 urodziny organizacji Universal Zulu Nation. To właśnie my, czyli ja i Cortez jako członkowie tej organizacji wybraliśmy Wrocław jako miejsce tegorocznego celebrowania tych rocznic.
Od początku gdy DJ Finger zaczął wypełniać pub muzyką na parkiecie rozkręciliśmy cypher, który zniknął dopiero po godzinie 3 w nocy gdy impreza dobiegała do końca. Było niesamowicie.
Rozglądasz się.
Po jednej stronie masz ludzi, którzy stoją w kółku i pociskają na wolnym.
Patrzysz na DJ's, a oni urządzają sobie scratch sesje.
Do tego ludzie, którzy nie mają zamiaru schodzić z parkietu!
Sympatyczna atmosfera, wszyscy miło oddziałujący na innych.
Dużo pozytywu i ten fakt, że wszyscy przybyli tu bo tak jak my kochają Hip Hop.
Tyle bliskich mi osób w jednym miejscu. Ludzie z Zulu Nation, Oldschoolers Crew, WFNS, wspaniali ludzie ze środowiska c-walkowego, bboys.
+ ci ludzie, których poznałem podczas tej właśnie imprezy.
MEGA!
Niedziela na spokojnie, ze zmęczeniem w oczach dobiliśmy Poznań odstawić Pawlo, Ms i Żurka na PKP.
Szybka spontan akcja z Poznania spić kawę do Endżel i powrót do Szczecina.
HIP HOP NON STOP!
Pokój
Miłość
Jedność
Wspólna Dobra Zabawa
i KuKi