Jakie to wszystko popsute.
Jaka ja jestem popsuta.
Zaufanie? Jakie to kiedyś było łatwe. A teraz? Mam ochotę usiąść i wygadać wszystko od a do z. Ale cos mnie powstrzymuje. Brak zaufania. Bo przecież nie mogę zapomnieć o przeszłości.
Jakie to dziwne- spędza się z kimś większość czasu i nagle nie jest się pewnym czy jest zaufanie.
Jakie to wszystko popsute.
Jaka ja jestem popsuta.