Tak daleko nam do prawdy....
Oszukujemy samych siebie, a co dopiero innych...
Dobry uśmiech do złej gry...
Zbyt wiele prostych słów, własciwie trudno się odezwać w najprostszych słowach, gdy potrzeba siebie nawzajem. Nagle odkrywasz, że osoba pozornie ważna dla Ciebie była tylko na chwile, tylko na moment.
Mimo to orientujesz się że zostałeś sam, nie możesz liczyć na zbyt wielu ludzi a pomagają tacy po których wcale byś się nie spodziewał.
Dziwny los. Jak się podźdwignąć i znaleźć motywacje od nowa, jakąs pasję. Nie wiem.
Ale stawiam sobie zupełnie nowe wyzwanie, być może wytrwam.