myślicie pewnie, że znacie mnie z każdej strony? źle myślicie. nawet ja sama siebie takiej nie znałam. nie tęskniłam za nikim prócz Oli. za nikim. za żadną Michasią, Anką, o starych nie wspominając, o Nim tak samo. a teraz jest histeria z powodu parunastu osób, które znam od niecałych dwóch tygodni tak naprawdę.
Zosia, Dżeluś, Bartek, Biskup, Kamil, Romek, Oliwia, Kasia, Iga, Tomek, Mati, Buła... ja Was kocham.. kocham. jesteście dla mnie najważniejszymi ludźmi na całym świecie. dzięki wam ja... Boże, jak ja tam pragnę wrócić! ja niczego i nikogo nigdy tak nie pragnęłam! błagam....
na tym obozie zdarzyło się tyle co przez cały rok, pod każdym względem. pojechałam tam żeby zapomnieć. i zapomniałam. chciałam się tylko troszkę zabawić, ale chyba cos nie wyszło i za bardzo się zaangażowałam. B. też. matko... nigdy nie zapomnę tej nocy, kiedy opowiadał straszną historię, a ja jak głupia się bałam, mówiąc 'nie lubię cię' głaskałam jego dłoń, a kiedy on mi odpowiedział 'a ja cię ubóstwiam', zamarłam. kocham Cię. kocham chłopcy stanie na balkonie i słuchanie waszej gry na gitarze. kocham was.
Bartek... Ty wszystko wiesz. a jak nie wiesz, to niedługo sie dowiesz. tylko nie mam pojęcia jak ja przeżyję ten rok.. bez Twojego grania na gitarze. bez Ciebie. :c
Biskup... niesamowicie zjebany gość, którego kochaja wszyscy za mega świetne poczucie homoru i grę na gitarze, za to, że jest sobą.
Kamil... przepraszam, że nazwałam Cie 'szczurkiem'... jestes niesamowity! grasz pieknie na gitarze... uwierz! ale załóż następnym razem skarpetki, okej? ;>
Romek... metalem jesteś, tyle powiem. metalem z zajebiaszczymi facepalmami, minami i zespołami w odtwarzaczu w komórce. dzięki Tobie na nowo pokochałam wiele zespołów. dziękuję.
Oliwia... dziękuję Ci, że mnie pocieszałaś wtedy, gdy siedziałam sama na balkonie wieczorem... jestes naprawdę kochana, i uwierz w siebie! :*
Kasia... ehh, Kaśka, świr do kwadratu! z Toba nigdy nie jest nudno! i świetnie znasz angielski. jesteś niesamowita, a do tego 'nic nie musisz' ^^.
Iga... ehh, mała, nie płacz więcej :*! przeżyjemy jakoś ten rok, damy radę. damy, musimy. dziękuję, że mi pożyczałaś ładowarkę ;p.
Tomek... nie było tak źle, prawda? ;> da się lubić! myślałam, że będzie jakis foch forever, a tu proszę~miła niespodzianka :).
Mati... no tutaj pozostawię bez komentarza, bo Mati mówi sam za sibie :D!
Buła... mikiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii! ragainst for the machine jest gorsze od florence and the machine, hahah!
kocham Was.
a Ciebie w szczególności.