photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 LISTOPADA 2010

Moim największym marzeniem są chude nogi. Brzuch mogę ukryć pod tuniką, zresztą on zawsze jest w miarę. Tylko te walnięte nogi, dwa balerony.

 

Jestem mistrzem wahania wagi.

 

Wiecie, jest 23 a ja się opierdzielam. Nie mam pojęcia jakim cudem mam takie dobre oceny, przecież ja wszystko robię na ostatnią chwilę!

Dzisiaj wpadły dwie piąteczki. Ze spr z anglika i spr z historii <3 Nie uczyłam się na nie. wtf?

Teraz idę robić ćwiczenia na biologię i niemiecki i tak szybko nie zasnę. Wczoraj dopiero straciłam kontakt o drugiej, norma. Chyba zacznę chodzić na wieczorne spacery z psem <3 Tak, dobry pomysł. Ale zacznę w środę, bo jutro w chuj nauki z geografii.

 

Zrobię sobie takie odliczanie kilogramowe, które będzie w każdej notce. A co, nudzi mi się.

 

                            [0],1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12

Jestem na zerze. Cyferki oznaczają kilogramy, które musze jeszcze zrzucić do końca roku. 12. Z mojego skomplikowanego rozumowania wynika, że jest to realne. Tylko nie można zawalać. I trzeba zrobić plan. Szczegółowy plan.

Yes, we can!

 

Rosnę, napieprzają mnie nogi <3 Ok, rośnijcie, rośnijcie, nie chcę być takim kurduplem.


Aj low juuu, nie mogę spieprzyć, wtedy bym musiała odejść. A co ja bym bez Was zrobiła? Obrosłabym tłuszczem i trzebaby było mnie podnosić dźwigiem. Nie chcę dźwigu, więc spróbuję znienawidzić jedzenie. ;*

 

Jeszcze chciałam napisać, że zaczyna mnie boleć gardło. Taki sam ból jak po wymiotowaniu, ale przecież nie rzygałam. Chyba.

Komentarze

~parati uważam że masz naprawdę ładne ciało. ale doskonale rozumiem co przeżywasz każdego dnia, mam to samo. czasem mam wrażenie że nie liczy się nic innego, że odchudzanie to jedyne co zajmuje moje myśli. teraz znalazlam diete 'na zawłoanie' i chce ją wypróbować. bo głodkówka nic nie daje, potem dopada wilczy apetyt. Ty ważysz 60kg, a u mnie 60 kg jest pierwszym celem, pierwszym punktem na moim planie odchudzania. będę tu zaglądać teraz jak już znalazłam takiego bloga:) (ile masz lat?)
16/11/2010 12:25:50
wagoweturbulencje Miałam już całkiem ładne ciało, ale spieprzyłam sprawę.
Dietę na zawołanie (odchudzanie na zawołanie?) kiedyś chciałam stosować. Ba! Nawet zaczęłam. Ale wydawała mi się za droga, niestety. Więc nie wiem jakie efekty na niej. Powodzenia w odchudzaniu, obyś szybko doszła do swojego upragnionego celu;*
Mam 14 lat.
16/11/2010 22:13:52

ajchudejestpiekne Mam dokładnie takie samo marzenie jak Ty :(
chudego<3
16/11/2010 19:05:32
bitterchocolatex3 Aż 5 miesięcy?Hmm...jeszcze przeczekam ten miesiąc,a jeśli nie będę miała to zastanowię się co dalej zrobić ;)
16/11/2010 16:53:12
lindette Dziękuję ;*** Mam nadzieję, że obydwie napiszemy dobrze sprawdziany :) :*
16/11/2010 16:33:10
lindette mogę się "odgapić" tym odliczaniem kilogramówi? xDD
16/11/2010 16:22:54
56wudach mam takie samo marzenie jak Ty;)
16/11/2010 16:15:12
malutko Cześć, jestem "tu nowa". Potrzebuje waszej pomocy. Bardzo chcę schudnąć.
+ dodaje :)
16/11/2010 15:23:40
pf48kg mam nadzieje ze nie wymiotowalas bez tego chyba.
16/11/2010 15:08:16
50kilogramow chudego :*
16/11/2010 14:21:07
bylemniej chudego kochana;*
16/11/2010 14:19:08
slimdream zaczynałaś z moją wagą:) powodzenia + dodaję
16/11/2010 14:13:17
bedziechudziej Też mam nogi okropne..Ale damy rade ;)
16/11/2010 14:03:07
moreless Też mam problem z nogami, więc wiem jak się czujesz. Haha, poradzisz sobie :) Hmm, 12 kg w ciągu półtora miesiąca? Stawiasz to bardzo wysoko, ale trzymam kciuki, że Ci się uda! :*
16/11/2010 9:48:53
27kgmniej mnie tez bolalo gardlo a nie rzygalam ale juz jest ok. a co do zrzucenia 12 kg to nie wiem czy sie uda. gadalam z mama i ona powiedziala ze do swiat zrzuce max 10 kg i to i tak bedzie duzo. ale 12 mowila ze nie dam rady bo zaszybko i za malo czasu jest. ale zobaczymy. :)
16/11/2010 7:04:22
hotflorence hardkor, 12 kg O.o ale trzymam kciuki, wspieram duchowo-wirtualnie
ehh. owszem, 'społeczność' blogowa jakoś dobrze działa, motywuje ;)
16/11/2010 1:28:28
starvationdiet dodaję : *
16/11/2010 0:26:17