Chciałabym umieć się nie przejmować, ale nie potrafię. To jest znacznie silniejsze ode mnie. Wiem, ja wiem, że nie mam wpływu na mnóstwo spraw, ale cóż mam poradzić, kiedy one mnie tak dotykają.
Ciągle sporo się dzieje. Na dniach chcę zrobić z moim podopiecznym dwie prace na konkurs, inne dwie już są praktycznie skończone, muszę je tylko zawieźć. Boję się tego, co będzie. Staram odsuwać się te myśli na bok, ale wiem, że przyjdzie to wszystko ze zdwojoną siłą. Nie jestem twardzielką...
Święta wielkanocne w sumie minęły szybko, choć bez nerwów się nie obyło. Później wcale nie było lepiej. Sama zawiniłam, więc musiałam ponieść konsekwencje.
Ogólnie czekam na lepszy czas, lepsze dni. Czekam, aż to, co musi się stać stanie. Chciałabym tylko, by wszystko było w miarę okay. Jestem zmęczona i przytłoczona tym wszystkim. Są owszem miłe chwile, ale te, które mnie przerażają nie dają mi żyć. Marzę tylko, by odsapnąć i mieć już pewne sprawy z głowy.
20 LUTEGO 2025
3 STYCZNIA 2025
14 GRUDNIA 2024
3 LISTOPADA 2024
16 PAŹDZIERNIKA 2024
23 WRZEŚNIA 2024
21 SIERPNIA 2024
12 LIPCA 2024
Wszystkie wpisy