sopot

<sup>'jechałam gdzieś przed siebie
świeciło słońce
i każde mijane podwórko wygladało jak z bajki
jakby słońce ozłociło każdą istniejącą drobinkę
patrzyłam w niebo
chmury malowały nieziemskie wiowisko przede mną
na błękitnym niebie
rozsypany chmurny pył
tęczę w dwóch miejscach
jakby tam właśnie siedziały anioły
i bawiły się farbami
wszystko doszło do samego serca
przez oczy usta
przestrzeń powietrze

i nie jechałam sama
formalnie rozstania zbliżają ludzi
nic nie masz w garści
na niczym nie możesz sie oprzeć
oprócz tego momentu
przy kimś kogo kochasz
tego momentu jak wtedy gdy było zakochanie
bo nie było żadnej pewności
co będzie dalej
tylko pragnienie jej obok
pragnienie gdy nasycone
uśmiechało serce
i żyło się dla tejchwili

tak jak teraz
dlatego może nie da się pisać

nikt nikogo nie posiada
a jednak jesteśmy blisko...'</sup>

^{'teraz mówię do Ciebie
jesteś niezwykła
nie zapomnij o tym
niezależnie od tego ile masz lat
i gdzie jesteś
nie masz pojęcia kto o Tobie śnił dziś w nocy
a kto nie może przestać myśleć o Twoich oczach
ile osób uśmiecha się widząc Twoje zdjęcie
ciesząc się gdy spedzają z Tobą chwile
gdy słuchasz
gdy mówisz
gdy tańczysz
bo jesteś...'}